Mowę i jej poprawność oceniamy,
biorąc pod uwagę różne kryteria. J.T. Kania opisuje cztery kryteria oceny mowy:
ortoepiczne, czyli zgodności z normą
(słuchową), estetyczne- wzrokowa
ocena układu narządów artykulacyjnych, wieku-
pojawianie się głosek w określonym czasie i kryterium medyczne- wskazuje na przyczyny złej wymowy (np. wadliwa
budowa anatomiczna, złe wzorce itp.)
Na co dzień najczęściej spotykam się
z oceną mowy dziecka wg kryterium wieku.
Rodzice pytają: „Syn/córka ma np. 2, 3 lub 4 lata, jakie głoski
powinien/powinna wymawiać?” lub „Czy powinien/powinna już wymawiać np. „r”,
mając 5 lat?”. Jest oczywiście bezwzględna chronologia pojawiania się
poszczególnych dźwięków mowy. Są jednak jeszcze indywidualne różnice jej rozwoju.
Jeśli nabywanie umiejętności językowych przebiega wolniej, ale z zachowaniem
logicznej kolejności pojawiania się głosek, z niezbyt wielkim opóźnieniem, to
raczej nie ma powodu do niepokoju.
Przypomnę, jakie etapy muszą pojawić
się w rozwoju mowy dziecka:
- krzyk, wokalizacja- a, o, e, u, y
- głużenie- powstają nieświadome, przypadkowe dźwięki
związane z dobrym samopoczuciem dziecka
- gaworzenie- (ok.6-7 miesiąca)
próby świadomego naśladowania usłyszanych dźwięków, sylab. Do 1 roku
dziecko wymawia p, b, m, n, t, d, k, ń, ś, ć; około pierwszego roku
słowa, np. mama, tata, da, baba
- 1- 2 rok życia dziecko
wymawia p, pi, b, bi, m, mi, f, fi, w, wi, ń, ź, ć, dź, j, ki, gi, k,
g, h, t, d, n, l, zastępuje sz, ż, cz, dż przez ś, ź, ć, dź,
zastępuje r przez l lub j i często f przez ch
np.: ziupa, siafa, ciapka, jowej, lyba, choka (foka)
- 2-3 rok życia głoski nosowe ą, ę
- w 3 rok
życia utrwala się s, z, c, dz, stosowane też w miejsce sz, ż,
cz, dż (jest to tzw. seplenienie fizjologiczne). Może się
pojawić r np.: rower, lowel lub jowej
- 4 lata - w izolacji
prawidłowo wymawia sz, ż, cz, dż, czasem r, ale w mowie
spontanicznej nadal może seplenić
- 5- 6 lat- ok. 80%
5-latków ma wymowę zupełnie zrozumiałą dla otoczenia, utrwala wymowę sz,
ż, cz, dż, r
- wymowa 7 latka powinna być zgodna z
normą osób dorosłych, czyli poprawna pod względem artykulacyjnym.
O właściwy rozwój mowy należy dbać od
początku. Zaczynając od prawidłowego żucia, gryzienia i połykania. Ssanie
piersi to doskonałe ćwiczenie aparatu artykulacyjnego. Do niezbędnego minimum
trzeba ograniczyć używanie smoczka, a najlepiej w ogóle go nie używać. Gdy
tylko zaczynają się wyrzynać ząbki wprowadzać marchewkę, jabłko, skórki od
chleba. Należy zwracać uwagę na odgłosy codziennego życia i zadawać dziecku
pytanie: „Co to jest?”. Szukajcie źródła dźwięku. W ten sposób kształcimy uwagę
słuchową dziecka. Mówmy wyraźnie językiem dorosłych, używając prostych zdań.
Różnicujmy ton i intonację głosu.
Miłej
zabawy z maluszkami :D